O pluskwach słyszał zapewne każdy, ale większość z nas kojarzy te insekty z zamierzchłymi czasami i powszechnym wtedy brakiem higieny. Gdyby rzeczywiście tak było, dziś pasożyt ten byłby raczej nieznany, ale niestety — pomimo znacznie wyższych standardów higienicznych wciąż towarzyszy człowiekowi i potrafi pojawić się nawet w bardzo czystych pomieszczeniach. Skąd więc w regularnie sprzątanych domach biorą się pluskwy?
Skąd się biorą pluskwy w domu?
Wbrew pozorom ten dokuczliwy pasożyt wcale nie przepada za brudem, tylko za…ludźmi. To właśnie człowiek, a konkretnie jego krew jest pożywieniem pluskiew, dlatego insekty starają się być jak najbliżej życiodajnego organizmu.
Skoro wiadomo, że to nie brud jest czynnikiem powodującym, że w domu pojawiają się pluskwy, skąd się biorą w naszych mieszkaniach? Odpowiedź jest bardzo prosta – mogą przywędrować z sąsiednich lokali (np. kanałami wentylacyjnymi) bądź też zostają przyniesione przez ludzi na ubraniach, w walizkach czy razem z zakupionymi używanymi meblami (szczególnie dotyczy to tapicerowanych kanap i foteli, szaf, a także takich elementów wyposażenia jak dywany czy obrazy).
Zdarza się, że pluskwy są np. w hotelu, szpitalu, sanatorium, kinie czy w pociągu, a stąd już prosta droga do naszych mieszkań, bo wiadomo, że po pobycie w tych miejscach nikt raczej nie dezynfekuje całej odzieży oraz przedmiotów, które miał ze sobą. Okazuje się więc, że wcale nie tak trudno udostępnić własne mieszkanie tym uciążliwym insektom, zwłaszcza że dość łatwo rozprzestrzeniają się w całym budynku, a żeby je zwalczyć, trzeba najpierw zauważyć, że pojawiły się w domu.
Jak sprawdzić, czy w domu są pluskwy?
Pluskwy ożywają głównie nocą, atakując wtedy śpiących domowników, w dzień potrafią się natomiast bardzo sprytnie chować, dlatego może upłynąć trochę czasu, zanim dostrzeżemy nowych lokatorów w swoim domu.
Zazwyczaj pierwszym zauważalnym objawem ich obecności są ugryzienia, które pojawiają się najczęściej na plecach, brzuchu, klatce piersiowej, kończynach oraz na stopach i w okolicy kostek. Ponieważ pluskwy żerują grupowo, ślady po ukąszeniach zwykle tworzą skupiska i układają się w jednej linii lub w kształt trójkąta. Tego typu objawy często powodują podejrzenia co do obecności pasożytów, dlatego warto wiedzieć, jak sprawdzić, czy w naszym domu są pluskwy.
Od czego trzeba zacząć?
Zacząć trzeba od dokładnego przyjrzenia się wszelkim uwielbianym przez te owady kryjówkom, które najczęściej znajdują się w zagłębieniach tapicerowanych mebli, łóżek, materacy oraz we wszelkich zakamarkach znajdujących się na granicy łączenia tapet, za obrazami, lustrami, listwami przypodłogowymi, a nawet w kontaktach! Objawem obecności pluskiew są też małe plamki krwi na pościeli czy na materacu oraz charakterystyczny słodkawy zapach gnijących malin, gdyż taką woń wydzielają zaniepokojone owady. Ostatecznym potwierdzeniem będą oczywiście martwe lub żywe insekty (mają ok. 5-7 mm, przypominają pestkę jabłka i są w beżowym lub brunatnym kolorze) albo podobne do malutkich ziarenek ryżu jaja.
Jeśli nasze podejrzenia co do obecności pluskiew w domu potwierdzą się, trzeba jak najszybciej pomyśleć o profesjonalnej dezynsekcji pluskwy, gdyż to najskuteczniejszy sposób na pozbycie się tych pasożytów.